Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nażyr
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:27, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No to czad:) Gocław ja słyszałem że ty masz największy telewizor który można podłączyć do kompa. Prawda to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:12, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Może i prawda ale będzie dostępny jak wrócę do swojego mieszkania (jakkolwiek paradoksalnie by to nie zabrzmiało) - na razie przemieszkuje tam moja siostra. Więc zapraszam w listopadzie/grudniu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cieniowit
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:57, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Powitał!
Może to niekoniecznie "w klimatach wczesnych" w znaczeniu odtwórczego "targetu", ale napewno "w klimatach wczesnych" jeśli chodzi o początki ruchu odtwórczego itp...
Do tego zagrzybiście podnosi morale!
Przedstawiam (lub przypominam) film: Knightriders (1981r.)
Daje radę!
Pozdrowił!
P.S. jak wszystkie dobre filmy, lepiej się go ogląda w samotności, niż np. z Nażyrem i piwem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cieniowit dnia Nie 20:58, 11 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imbram
Gość
|
Wysłany: Śro 23:40, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tu macie perełkę, którą kiedyś zakaził mnie Błażej:
Den Hvite Viking
http://www.youtube.com/watch?v=OxVZdSp3xpI
Wygrzebałem teraz film w całości na youtube. Oczywiście po szwedzku (chyba) z ruskim dubbingiem.
Fabuła w telegraficznym skrócie:
Jest sobie skandynawska wioska, jest sobie Pan Wiking i Pani Wiking - zakochani żyją sobie szczęśliwie. Aż tu nagle pewnego dnia na wioskę napadają źli chrześcijanie chrzcząc wszystkich siłą jak leci. Pani Wiking zostaje nałożnicą biskupa, a Pan Wiking zmotywowany (troską o byt ukochanej) płynie chrystianizować Islandię. Tam zostaje zmolestowany seksualnie przez Starą Mądrą Panią Wiking. Ten moment odmienia jego życie (może nie dosłownie ten moment ale i tak jest mocny) i postanawia ruszyć na ratunek ukochanej. Wraca, morduje chrześcijan, pali klasztory, łączy się z ukochaną, żyją długo i szczęśliwie.
Mogłem coś poprzekręcać ale klimat mam nadzieje oddałem. Nie podchodzić bez sześciopaka!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:06, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odświeżam temat. W imieniu swoim i Asgerd zapraszam wszystkich chętnych na oglądanie filmów "w klimatach wczesnych" (planuję - Jarosław, 1066, Kniaż Włodzimierz, ale jestem otwarty na propozycje) do nas na ul. Zatorską 80/11 Wrocław (jeszcze ) w piątek na godzinę ok. 20.30. Obok bloku jest pętla autobusowa, więc dojazd jest, ale w piątek o 19.00 będę w mieście samochodem, więc mogę kogoś zgarnąć. Kto chce może nocować, jest wolne łóżko, będą karimaty, ale na wszelki wypadek lepiej zabrać swoje. Alkohol i jedzenie we własnym zakresie. Dawajcie znać na priva/maila/telefonicznie kto byłby chętny żebym wiedział na co się szykować i co z tego wyjdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nażyr
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:07, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Noooo....opcja do przemyślenia:) Ja się chyba piszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:00, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
nie nastawiajcie się tylko na robienie syfu i rzyganie po ścianach(mam również na myśli nie rozwalanie krzeseł mieczem itp.)
Asgerd będzie czuwać;p
Poza tym zapraszamy, może(jeśli czas pozwoli) uda mi się zrobić jakieś żarełko dla was;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nażyr
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:46, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Powiedziała ta to z gospodarzem wtykała sobie chipsy i paluszki nie powiem gdzie, co spowodowało największy syf jaki widziałem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cieniowit
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 3:24, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nażyr! Żebym nie musiał powrócić do mojego pijackiego zalążka krucjaty z końca Dożynek, przeciwko ekshibicjonizmowi zewnętrznemu...ekshibicjonizm nie tylko toleruję, ale i uprawiam...ale wewnętrzny...
...kto sobie coś wsadzał i gdzie to sprawa tego, kto po tym wszystkim sprzątał...chętnie natomiast zobaczę jak sobie coś publicznie wsadzasz...albo lepiej nie!...
...w takim razie nie wypada mi zrobić nic innego, jak tylko zaprosić Cię do tarzania się w publicznym błocie na Wolinie krzycząc: "UWAGA!!! ŚMIERDZĘ!!!"...
hehe...tam był zawsze taki tłok w niedzielę, że tylko wywrzaskiwanie takiego hasła co jakieś 3-4 kroki pozwalało mi bez przeszkód przejść z tobołami z obozu do samochodu...
...i te durne demoludy w tłumie jeszcze się cieszyły...
...ale chyba moje najlepsze, jeśli chodzi o takie sprawki, to jak byłem psem, którego Błążejko na krajce prowadził na spacer i doszliśmy w pewnym momencie do ogródka piwnego (który był tam mniej więcej, gdzie teraz nasz obóz)...i spotkaliśmy stolik albo dwa skinheadów...poddreptałem do nich, podniosłem nogę i z racji tego, że miałem na dupie spodnie- tylko udałem, że ich obsikuję...zacieszali aż miło!...
...za to stolik dalej Albert - szef firmy Jantar Limited- na taki sam traktament poczęstował mnie przyzwoitym kopem ...od razu poznasz co to Pan (nie jakaś łysa cipka- tfu!...chciałem rzec: ogolona...)
...chwilę później, jak spacer z psem przeniósł się spowrotem na teren międzynamiotowy...minęliśmy osiozłowy czołg składający się z wielu ludzi z tarczami na kształt rzymskiego żólwia...mobilny...z wieżyczką na górnym pokładzie ...mogliśmy zrobić słynną piątkę z Rudego 102...ale to niestety ich było za dużo...
...to były czasy...mam nadzieję, że na tym Wolinie to wróci...
...no cóż...jak to się wszystko zmienia (jak u Sydneja Polaka)...jestem dopiero w połowie trzeciego piwa...a tu już tak pier...ę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cieniowit dnia Śro 3:30, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:11, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nażyr człowiek uczy się na błędach - również własnych, grunt żeby ich nie powtarzać za często  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:14, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
poza tym....
HEJ!!!!! Naprawdę nikt oprócz Nażyra nie che przyjść??? ja wiem, że nie mieszkamy w centrum ale można do nas dojechać np. autobusami D i 141... prawie pod sam dom.
128 też dojeżdża...
Osiedle Sobieskiego to nie taki straszny koniec świata!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepicha
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:56, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
HEJ Asgerd.
Gdybym była wolnym ptakiem a mleczną krówką to bym wpadła. Nawet z bykiem i bez cielątek . Ale póki nie jestem, więc proszę zajrzyj do wiedźm, jest tam zaproszenie dla Ciebie.
Rzepka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rzepicha dnia Śro 21:03, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nażyr
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:03, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkałem tam:) Nie jest źle:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:33, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no nie jest źle, jest super;p nie wszyscy mają autobusy pod sam dom. i to jeszcze pospieszne :p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radzim
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Czw 0:08, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hehe, jak już mówiłem Nażyrowi, chętnie bym zeszedł i wpadł świadomie, najpewniej z Jofridd w zestawie, ale tak się składa, że w sobotę rano mam koło numero duo z analizy matematycznej, zaś w godzinach popołudniowych dnia tegoż samego takież koło z algebry, więc sorry Misie :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|